Wielkanocne kwiatki



Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, dlatego Magazyn Żet postanowił przygotować dla Was porcję ciekawostek dotyczących znanych (i tych trochę mniej kojarzonych) zwyczajów wielkanocnych!


Palmy
Wiedzieliście, że procesje z palmami odbywały się już w IV wieku? Używano wówczas zwykłych gałęzi palmowych (ah, ciepły klimat południa Europy!). Tworzenie oraz święcenie palm mające miejsce w Niedzielę Palmową zostało ustanowione we Francji w VII wieku, skąd zwyczaj przewędrował na obszary dzisiejszej Polski. Tradycja wykonywania palm występuje jeszcze tylko w Austrii oraz południowych Niemczech, gdzie wykorzystuje się bukszpan i bazie. Nie dziwcie się więc, gdy zdecydowana większość Waszych zagranicznych towarzyszy będzie zdziwiona.

Pogrzeb żuru i wieszanie śledzia
Wielki Post to (oczywiście) czas postu. Dawniej przestrzegano go bardzo ściśle - poza tym, że nie spożywano mięsa ani tłuszczów zwierzęcych, zabroniony był także nabiał i cukier. Dieta przeciętnego człowieka składała się zatem głównie z żuru i śledzi. Wyobraźcie sobie więc uczucia osoby, która przez bite sześć tygodni musiała jeść tylko to... Gdy więc nadchodził wieczór Wielkiego Piątku, ludzi mieli okazję dokonać zemsty na przejedzonym pożywieniu - śledzia (czasem wykonanego z tektury) wieszano na drzewie, zaś postny żur wylewano lub zakopywano w ziemi.

Pisanki
Jajka miały szczególne znaczenie dla Słowian: służyły za dary wotywne dla bogów oraz media w relacjach z bogami i duchami. Gdy w X w.n.e. na ziemie lechickie przybyło chrześcijaństwo próbowano zaprzestać praktyk związanych z jajami, ale ponieważ mieszkańcy kraju Polan niezbyt chętnie rezygnowali ze swoich zwyczajów, zaadaptowano je. Obecnie jaja symbolizują życie, odrodzenie i miłość; dawniej dawano je również w jałmużnie dla żebraków, by modlili się za zmarłych. Natomiast pisankami, czyli farbowanymi jajkami, zajmować się mogły wyłącznie kobiety. Czemu? Tego chyba nie wie nikt.

Święconka
Choć zwyczaj święcenia żywności pojawił się już w VII wieku, to forma, którą znamy obecnie, czyli święcenie chleba i jaj, ustaliła się w wieku XII. Co ciekawe, aż do drugiej połowy XX wieku w większości Polski święconka nie była znana! Przyczyna tego była prosta - występowała zazwyczaj w zamożniejszych rodzinach lub u szlachty. Tymczasem dzisiaj około 95% Polaków uczestniczy w sobotnim święceniu pokarmów!

Śmigus-dyngus
Dawniej istniały dwa zwyczaje: Śmigus, czyli uderzanie wierzbowymi witkami lub palmami po nogach oraz oblewanie się zimną wodą, by oczyścić się z brudu, i Dyngus - wykupywanie się pisankami od zostania polanym wodą. W pewnym momencie nazwy oraz zwyczaje zlały się w jeden, tworząc pisany z minuskuły śmigus-dyngus, odbywający się w Poniedziałek Wielkanocny.
Słowianie natomiast uważali polewanie wodą za sposób na zwiększenie płodności, dlatego też "ofiarami" tej praktyki stawały się panny na wydaniu. Po synkretyzmie z chrześcijaństwem ustalono jednak, że dziewczęta mogły następnego dnia dokonać zemsty. Przynajmniej uczciwie to rozegrali.

Komentarze